Chris „Jesus“ Ferguson - pokerowe objawienie

Z uczelni do stołu pokerowego - podbicie świata turniejów World Series of Poker

W domu Fergusonów dużo grano w karty, dzięki czemu Chris już w wieku dziesięciu lat opanował zasady pokera. Grał w szkole średniej i college’u. Było to jeszcze przed czasami kasyn pokerowych online, dlatego grał przez Internet Relay Chat (IRC). Chris Ferguson studiował na UCLA (University of California, Los Angeles), studiom informatyki poświęcił całe 18 lat swego życia. Po uzyskaniu stopnia undergraduate (europejski licencjat, czy BA – Bachelor of Arts) Chris studiował 13 lat, aby uzyskać tytuł doktora (PhD). Podczas studiów często spędzał weekendy w Las Vegas. W roku 1994 zaczął intensywniej grać w pokera i brał udział w licznych turniejach w rejonie Los Angeles. Jego talent do matematyki, dobra pamięć oraz wiedza, którą przekazał mu ojciec w zakresie teorii gry, okazały się na wagę złota. W 1995 roku wziął udział w World Series of Poker i już przy pierwszej próbie zdołał dojść do stołu finałowego w grze Limit Razz. Podczas następnych pięciu lat nie grał za wiele na turniejach, a mimo to zasiadł przy siedmiu stołach finałowych WSOP i w turnieju 1998 L.A. Poker Classic osiągnął piątą lokatę w Pot Limit Hold’em. W czasie wolnym tańczył swinga, udzielał lekcji tańca w uniwersytackim klubie tańca. W roku 1999 zwrócono mu na UCLA uwagę na to, że powinien zakończyć studia. Niechętnie pożegnał się ze swoim życiem studenckim, uzyskał tytuł doktora i skoncetrował się na grze w pokera.

W 2000 roku wygrał na starcie dwie złote bransolety WSOP, jedną w Limit Seven Card Stud, a drugą za zwycięstwo w głównym turnieju No Limit Hold’em. W głównym turnieju grał przeciwko legendarnemu T. J. Cloutierowi w Heads Up i pobił jego układ A♦ Q♣ swoją ręką A♠ 9♣. Cloutier był przekonanym mieć lepszy układ i wszedł all-in przy pre-flopie. Ferguson również wszedł i flop pokazał 2♥ K♣ 4♥, z czym Cloutier nadal był faworytem. Turn przyniósł K♥ i Cloutier był sobie pewny, że wygra. Jednakże river przyniósł zwrot – 9♥. Zatem Ferguson miał parę dziewiątek, dzięki czemu otrzymał tytuł „World Champion 2000“ oraz nagrodę w wysokości 1,5 mln $. Zwycięstwo Fergusona było wzruszającym momentem dla graczy i widzów. „Czy jesteśmy jeszcze przyjaciółmi?“, zapytał wówczas 37-letni, chudy jak szczapa Ferguson krzepkiego, 62-letniego T.J.’a Cloutiera. „Oczywiście. Nie musisz mieć wyrzutów sumienia, grałeś wspaniale.“ , odparł Cloutier. Ze łzami w oczach Ferguson obiął swego kolegę, poczym przyjął pożądaną złotą bransoletkę. (Serwis BonusBonusBonus zaprasza do udziału w turniejach pokerowych, które regularnie odbywają się pod egidą naszego serwisu w najlepszych kasynach online).

Chris Ferguson stałym gościem stołów finałowych

W tym samym roku wziął udział w licznych innych znaczących turniejach i we wszystkich osiągał lokaty wśród najlepszych dziesięciu. W następnych latach kontynuował swoje pasmo sukcesów i po krótkim czasie trudno było sobie wyobrazić, że mogłoby nie być go przy stołach finałowych. W roku 2001 zdobył swoją trzecią bransoletkę WSOP w Limit Omaha Hi/Lo, wygrał California State Championship w Pot Limit Hold‘em oraz uczestniczył w pierwszej World Poker Challenge, w L.A. Poker Classic, w Tournament of Champions, jak i w Legends of Poker. W 2003 roku zgarnął kolejne dwie bransolety WSOP, mianowicie w Limit Omaha Hi-Lo oraz w Limit Hold’em & Seven Card Stud. W roku 2004 wygrał turniej No Limit Hold’em Winnin’O’the Green i osiągnął drugą lokatę w WSOP w No Limit Deuce to Seven Lowball. Podsumowując, w roku 2004 uczestniczył w około 70 turniejach; w roku 2005 było ich nawet więcej. W 2005 roku wygrał Harrahs Rincon Poker Tournament, główny turniej WSOP Circuit. W finale trafiły na siebie legendarne gwiazdy pokera, mające dużo doświadczenia przy stołach finałowych. Był to jeden z najdłuższych turniejów w historii WSOP. Ostatni trzej finaliści byli Chad Brown, Prahlad Friedman oraz Chris Ferguson. Finał trwał aż 13 godzin i w końcu, kiedy większość fanów zasnęła, albo poszła do domu, wyeliminował swego przeciwnika Prahlada Friedmana parą waletów. Ferguson bardzo cieszył się z tego zwycięstwa. W poprzednim roku nie wygrał żadengo turnieju WSOP i dlatego był tak dumny, że zdołał pokonać tak potężnych przeciwników. Kilka miesięcy później wygrał następny główny turniej WSOP Circuit Harrah’s Las Vegas Poker Tournament, dzięki czemu mógł rozszerzyć swą kolekcję nagród o dalszą nagrodę WSOP Circuit – złoty pierścień. W roku 2006 wyeliminował takie gwiazdy pokera jak Daniel Negreanu, Sam Farha, Barry Greenstein oraz Huck Seed w turnieju No Limit Hold’em „National Heads Up Poker”, jednak później został na drugim miejscu za Tedem Forrestem. W 2007 roku wygrał kolejny turniej WSOP Circuit, mianowicie „Harveys Casino Poker Tournaments WSOP Circuit Event“ w No Limit Hold’em.

Ferguson z pewnością stanowi jedną z najlepiej znanych twarzy w świecie pokera. Jego broda oraz długie, ciemne włosy przyczyniły się do jego przydomka „Jesus“. W kombinacji z obowiązkowym kapeluszem kowbojskim i okularami słonecznymi reprezentuje postać, która na pewno każedmu zostaje w pamięci. Uwielbia matematyczne i intelektualne aspekty gry w pokera. Inteligencja oraz zdolność podejmowania mądrych decyzji są według niego najważniejszymi cechami dobrego pokerzysty – tak wyjaśnił w wywiadzie. Spędził bardzo dużo czasu rozmyślając nad pokerem oraz analizą strategii innych graczy. „Jesus“ posiada nadzwyczajny dar „czytania“ swoich przeciwników, prawidłowej interpretacji ich nieświadomych sygnałów oraz dostosowania swej gry do zachowania swego kontrahenta. „Są dwa rodzaje informacji, które daje ci przeciwnik. On emituje świadome i nieświadome sygnały, które wskazują na moc jego ręki. Druga wskazówka to sposób, w który on gra swoją rękę. Zdradza to, jak on myśli o swojej ręce.“ Inna porada, której udziala każdemu pokerzyście, to prawidłowe zarządzanie bankrollem. Choćby ktoś grał nie wiadomo jak dobrze, w pewnym momencie po prostu przegrywa. Kto nie potrafi obchodzić się z pieniędzmi, niedługo splajtuje. Chris Ferguson niegdyś powiedział w wywiadzie, że nie pamięta czasów, w których nie grał by w karty. Mówi, że miał wspaniałe, fantastyczne dzieciństwo i że zawsze kochał szkołę. Wyjaśnia, że jego najwspalnialsze wspomnienie z dzieciństwa miało miejsce w czasach szkoły:

„Myślę, że moje ulubione wspomnienie z dzieciństwa to mój ówczesny nauczyciel języka francuskiego, który, dziwnym sposobem, prawdopodobnie był najbardziej zabawną osobą, którą kiedykolwiek spotkałem w moim życiu. Trudno trafnie opisać, jak śmiesznie z nim było, ale zawsze wyprawiał jakiś show dla nas uczniów. Był to moment, w którym odkryłem, że kocham szkołę, ponieważ za każdym razem, kiedy wyszłem z klasy po jego lekcji, byłem w najlepszym humorze i bawiłem się wspaniale.“ 

Na pytanie, czy gra w pokera zmieniła jego życie, odparł: „Nie wiem, czy poker zmienił moje życie, poker jest moim życiem.“ Mówi, że od razu po uniwersytecie zasiadł do stołu pokerowego. Punkt kulminacyjny kariery pokerowej Chrisa stanowią zwycięstwa na turnieju WSOP w 2000 i 2002 roku. Lubi być rozpoznawany na ulicy. Nieprzyjemne jest to tylko wtedy, kiedy mu się śpieszy, ponieważ chętnie poświęca swoim fanom dużo czasu. Jego wygląd przypomina postacie z westernów. Niejeden reporter chciał wydobyć od niego ciekawą, mroczną historję z jego życia, jednak pokerzysta twierdzi, że do tej pory niestety jeszcze nigdy nie przyszła okazja na westernowski występ z jego strony. Jedyna „ekstrawagancka“ rzecz w jego życiu to okazyjne pobyty w klubach nocnych, kiedy chętnie wydaje pieniądze na swoich przyjaciół. Na temat swego ubioru, a przede wszystkim na temat kapelusza kowbojskiego, mówi, że rzeczywiście robi to wyłącznie dla lansu i PR. Twierdzi, że przy pomocy jego „nieintelektualnego“ ubioru może zmylić graczy, którzy go nie znają:

"Bez [kapelusza] wyglądałbym raczej jak profesor uniwersytecki, a nie jak pokerzysta. Gracze, którzy mnie nie znają ewentualnie myślą: ’Ten facet nosi kapelusz kowbojski; on na pewno dużo gra w pokera, ale nie ma pojęcia o matematyce, która się kryje za tą grą.‘ (Przepraszam kowbojów, którzy znają się na matematycznym komponencie gry w pokera). Takie zdanie o mnie byłoby całkowicie błędne.“

Chris Ferguson prywatnie i zawodowo - żywa legenda

Poza stołem pokerowym Chris Ferguson jest odnoszącym sukcesy biznesmenem. W roku 2004 założył zespół składający się ze specjalistów od komputerów i profesjonalnych pokerzystów, z którymi rozwinął oprogramowanie pokerowe Tiltware, na którego podstawie powstał poker roomu online Full Tilt. Chris zainicjował ciekawy eksperyment pod nazwą „Chris Ferguson Challenge“. Wyzwanie polega na tym, by zacząć od zera i przez uczestnictwo w turniejach gratisowych (turnieje bez Buy-In, przy których mimo wszystko można wygrać pieniądze) uzyskać wystarczający bankroll, aby w ten sposób zrobić duże pieniądze. Ponieważ oczywiście nie każdy pokerzysta ma od początku dużą ilość pieniędzy do gry, chce pokazać w swojej „Challenge“, że też bez kapitału startowego możliwe jest odnosić sukcesy. On sam podołał temu wyzwaniu i rzeczywiście zdołał zrobić z 0$ w ciągu bardzo krótkiego czasu ponad 10 000$. Na boku pracuje jako doradca firm (California State Lotterie, US Census Bureau) oraz osób prywatnych. Oprócz tego jest obok Howarda Lederera, Mikea Matusowa i Teda Forresta autorem książki „The Full Tilt Poker Strategy Guide: Tournament Edition". Chris „Jesus“ Ferguson spotyka się obecnie z brazylijską aktorką Fobolosą, która często towarzyszy mu podczas turniejów (lipiec 2008 i żyje w Pacific Palisades w Kalifornii. Jeżeli akurat nie pracuje, pisze książki, uczestniczy w turniejach i tańczy. Opanował niemal wszystkie tańce, między innymi foxtrota, walca, tango, mambo, jak i west coast swing, który obecnie jest jego ulubionym tańcem. Brał on także udział w konkursach tańca oraz, jak już powyżej wspomniano, w swych czasach studenckich prowadził uniwersytecki klub tańca UCLA. Taniec to dla niego świetną dopełnienie do pokera, gdyż stanowi „całkowicie inny świat“. Wskutek tego, że bardzo często uczestniczy w turniejach, również bardzo dużo podróżuje. Jednak nieważne, gdzie akurat przebywa, zawsze znajdzie miejsce, gdzie może potańczyć. Na pytanie, o miejsce, w którym „lubi sobie posiedzieć”, odpowiedział: „Chodzę tańczyć. Nie przesiaduję.“ Chris Ferguson nie jest tylko znany z powodu wybitnej gry w pokera, intelektu, czy pasji do tańca, ma oprócz tego wyjątkowo niezwykłe hobby. Pokerzysta potrafi kartami do gry poczynić wiele więcej, niż kasować duże pieniądze – kroi nimi owoce i warzywa! Chris potrafi błyskawicznie rzucać kartami w banany i ogórki, dzieląc je na dwa kawałki. Ulubionym filmem Chrisa „Jesus“ Fergusona jest „Monty Python and the Holy Grail“ („Monthy Python i Święty Graal“), a jego ulubionym aktorem jest Johnny Depp. Jeżeli chodzi o gust muzyczny, preferuje r&b, jazz oraz muzykę klasyczną, a jego „ulubione gwiazdy“ to Gandhi i Martin Luther King. Jednym z jego ulubionych miejsc wypoczynkowych jest Watamu Beach w Kenii. Czuje respekt do: Erik Seidel, Dan Harington, Mike Sexton oraz Daniel Negreanu. Jeżeli mógłby na świecie coś zmienić? – „Nauczyć ludzi być bardziej tolerancyjnym i mniej obłudnym.“ Co chciałby zmienić w świecie pokera? – „Aby poker uzyskał poważanie, na jakie zasługuje, kasyna powinny być zdecydowanie bardziej srogie wobec napastliwego zachowania przy stole pokerowy.“ Chris Ferguson ma grę w pokera w krwi, jak prawie nikt inny. Nie istnieje nic, co robiłby chętniej:

„Kocham grać w pokera. Ten sport mnie fascynuje. Nieważne czy wysoki limit, czy niski limit. Czy Honolulu, czy Wiesbaden – tam gdzie grają w pokera, czuję się jak w domu.“ 

„Jesus“ Ferguson bez wątpliwości należy do absolutnych legend w świecie pokera; pięć bransoletek WSOP, 3 złote pierścienie WSOP Circuit, liczne inne zwycięstwa i stoły finałowe, jak i wygrane pieniężna w wysokości niemal 7 milionów dolarów mówią za siebie (grudzień 2007). Mimo wybitnych osiągnięć ciągle ma chce polepszać swoją grę. Przy pomocy programów komputerowych analizuje swoje układy i usiłuje znaleźć luki w swojej strategii, aby ją następnie opanować. Również w zakresie zawodowym i intelektualnym ciągle dąży do tego, by wciąż ewoluować, rozwijać się, wygrywać. Jednym z jego celów to zostać profesorem strategii gier na renomowanym uniwersytecie. Kowboj-intelektualista z pamięcią ejdetyczną i przydomkiem „Jesus“, który przemienił 0$ na 10 000$, potrafi latającymi kartami przecinać warzywa i prawdopodobnie nawet chodzić po wodzie. Wzbogaca każdy stół turniejowy, sprawia, że scena pokera nie jest nudna – na Jezusa, dziękujemy Ci Chrisie Fergusonie.