WSOP zbliża się ku końcowi, a ja strasznie się z tego cieszę, ponieważ jestem fizycznie i psychicznie wykończony. W momencie, gdy chciałem odpalić mój samochód kluczem od domu i otworzyć drzwi wejściowe mojego domu za pomocą kluczyków od samochodu, stwierdziłem, że muszę sobie zrobić przerwę. To nie był dobry znak. Nie dość, że ostatnio unikam turniejów, to czasem odpuszczam sobie dobre Cash Games.
A propos rekordów – zapomnijcie o nich! Zapomnijcie liczbę osiągniętych Cash Ranks oraz liczbę zdobytych bransolet. Pewnego dnia ktoś i tak pobije te rekordy. Mi udało się jednak ustanowić jeden, który na pewno nie będzie pobity – straciłem dwa scootery w trzech ostatnich World Series of Poker. Spróbuj pobić ten rekord! Zaparkowałem kupiony zaledwie przed tygodniem scooter przed VIP roomem kasyna Rio, a kiedy wyszedłem – już go tam nie było. Pewnie, że zostawiłem kluczyki w stacyjce, jednak co za kompletny idiota kradnie pojazd niepełnosprawnego? Rok przed tym zdarzeniem po kolacji w Bellagio pojechałem do kasyna Rio. Podczas parkowania zauważyłem, że mój scooter zniknął. Nie mam zielonego pojęcia, w jaki sposób zniknął, jednak wydaję mi się, że spadł z tyłu mojego samochodu, bo nie przytwierdziłem go wystarczająco dobrze. Butelka wina przy kolacji nie miała na to oczywiście wpływu.
Dziś wieczorem muszę iść na imprezę DoylesRoom . Zapewne spróbuję wrócić do domu wcześnie, gdyż mam przed sobą 3 dni podpisywania książek i udzielania wywiadów, jednak wiem, jak sprawy toczą się na imprezach tego rodzaju. Jednego jednak jestem pewien – mój scooter zostaje dziś w domu!
- DB