Doyle Brunson alias "Texas Dolly"

Każdy pojedynczy mięsień mojego ciała boli. Właśnie wypadłem z turnieju $ 50 000 H.O.R.S.E. Trzy dni nieprzerwanej gry po 12 godzin dziennie całkowicie mnie wykończyły. Myślałem, że jestem wystarczająco twardy, żeby dotrzymać tempa tym dzieciakom, ale mój organizm nawalił. Udało mi się niemalże ustanowić nowy rekord WSOP, który bynajmniej nie byłby dla mnie powodem do dumy – pechowiec, bubble boy, który trzy razy z rzędu wypadł jedno miejsce przed Cash Ranks. Po ciężkiej walce, żeby zarobić jakiekolwiek pieniądze, zarobiłem i ostatecznie w turnieju zająłem 16 miejsce. Wygrałem przynajmniej większość z moich zakładów, które miałem na boku. Naprawdę chciałem to wygrać, ale jeśli blindes i antes są tak wysokie po prostu nie możesz nic zrobić. Jedyne, co mogę zrobić, to życzyć szczęścia tym, którzy jeszcze nie wylecieli.

Turniej należy już dla mnie do przeszłości. Mam tyle zobowiązań – podpisywanie książek, filmy dokumentalne, wywiady… Nie mam czasu grać.

-DB